wtorek, 13 czerwca 2017

Nieśplik japoński - owoce orientem pachnące

Nieśplik japoński (Eriobotrya japonica (Thunb.) Lindl.) - ilustracja z
Philipp Franz von Siebold and Joseph Gerhard Zuccarini - Flora Japonica, Sectio Prima,
Tafelband (1870), za: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Eriobotrya_japonica_SZ97.png
Nieśplik japoński (Eriobotrya japonica (Thunb.) Lindl.) - to kolejny z egzotycznych owoców, przez który czasem żałuję, że nie jestem Azjatą. Nieduże, przypominające spore śliwki owoce cieszą oko intensywnymi pomarańczowymi barwami i zaskakują mocno wilgotnym miąższem o smaku przypominającym nieco znane z naszych marketów melony kantalupa, z tym, że całkowicie pozbawione są irytującego acetonowego zapachu jaki mają dojrzałe melony, za to z lekko kwaskowatą nutą, która sprawia, że są bardziej rześkie. Przedstawione na poniższych zdjęciach nieśpliki kupiłem w jednym z popularnych dyskontów, w którym były opatrzone nalepką: nieszpułka. Cóż, do niedawna rzeczywiście nieśplik japoński zaliczany był do rodzaju Mespilus, który to zazwyczaj po polsku określamy właśnie jako nieszpułka. Dziś jednak najczęściej obydwa rodzaje w systematyce rozdzielamy, stąd też logicznie byłoby, aby także w języku polskim posługiwać się dla nich odrębnymi nazwami, nieszpułkę zostawiając dla pochodzących z Bliskiego Wschodu drzewek, które z powodzeniem od dawna uprawiamy w Europie. Jak to jednak z egzotycznymi gatunkami bywa - zamieszanie z nazwą musi być i chyba pora się z tym pogodzić. Nie zdziwcie się więc jak spotkacie nieśplika także pod nazwą japońskiej śliwki, zaczerpniętym z angielskiego określeniem loquat, czy utrwalonym na południu Europy określeniem nespula (stąd też pewnie w markecie nazwę przetłumaczono na nieszpułka).