poniedziałek, 24 listopada 2014

Wężymord czarny korzeń

Wężymord czarny korzeń (Scorzonera hispanica L.) -
ilustracja z Flora von Deutschland, Österreich und der Schwiz
Prof. Dr Otto Wilhelm Thomé 1885, Gera, Germany
za: http:/commons.wikimedia.org/wiki/File:Illustration_Scorzonera_hispanica0.jpg 23.11.2014
Wężymord to rodzaj roślin z gatunku astrowatych. Jak na astrowate przystało mamy tutaj spory, bo liczący ponad setkę wybór gatunków. W uprawie do celów spożywczych spotyka się wężymord czarny korzeń (Scorzonera hispanica L.), zwany też czarnymi korzonkami czy skorzonerą hiszpańską (warto zwrócić uwagę, że w wyrazie skorzonera 'r' i 'z' to osobne głoski, więc wymawiamy je tak jak np. w imieniu Tarzan). Nasz czarny korzeń ma dość sporo braci rozsianych po Europie, Azji oraz północnej Afryce. W polskiej florze taż mamy kilka rodzimych gatunków z tego rodzaju. Praca dotycząca ich przydatności do spożycia czy innych celów to jednak osobny rozdział, który dziś pominę ze względu na jego znaczną objętość. Wspomnę tylko że istnieją gatunki, których sok mleczny zawiera do 40% kauczuku (jest to wartość podobna do drzew kauczukowca brazylijskiego), niektóre są bardzo rzadkie i objęte ochroną, niektóre są wymieniane jako trujące... W każdym razie jeśli mamy w naszym ogródku lub na sklepowej półce skorzonerę to niewątpliwie mamy do czynienia z wężymordem czarnym korzeniem czyli jednym ze smaczniejszych warzyw, dziś trochę zapomnianym, ale coraz bardziej modnym i śmiało wkraczającym na nasze stoły.

Skąd wzięła się tak trochę niecodzienna nazwa? Czarny korzeń - od barwy jadalnego korzenia, który ma ciemnobrązową lub czarną skórkę. A wężymord - nazwa pochodzi od średniowiecznej wiary w uzdrawiającą moc rośliny, która miała stanowić ratunek dla ugryzionych przez węże. Jeśli chodzi o nazwę skorzonera, to łacińskie scorzonera ma dwie teorie powstania. Pierwsza zakłada powstanie słowa od starofrancuskiego 'scorzon' oznaczającego żmiję, druga od włoskich 'scorza negra' które możemy przetłumaczyć jako czarna kora.

sobota, 1 listopada 2014

Bilbergia

Billbergia pyramidalis (Sims) Lindl.
ilustracja z: Paxton's Flower Garden, volume 2, plate 74, John Lindley and Joseph Paxton,
rawing by L. A. L. Constans (1853)
za: http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Billbergia_thyrsoidea_Paxton_74.jpg
Bilbergia (Billbergia Thunb.), zwana też bardziej z polska zwodnicą to rodzaj roślin z rodziny bromeliowatych (która to jest jedną z moich ulubionych rodzin do uprawy na domowym parapecie). Rodzaj ten obejmuje ponad sześćdziesiąt dziko występujących gatunków oraz całą masę sztucznie stworzonych krzyżówek i odmian. Rodzaj bilbergia pochodzi z obszaru Ameryki Łacińskiej i jest blisko spokrewniony z dobrze u nas znanym ananasem, który również należy do bromeliowatych. W przeciwieństwie do swojego kuzyna bilbergie nie są zaliczane do roślin jadalnych i w uprawie pełnią wyłącznie funkcje dekoracyjne i ozdobne. Zawdzięczają to zarówno dekoracyjnym liściom, jak i wyjątkowym walorom w fazie kwitnienia. Niewątpliwym atutem bilbergii jest również stosunkowa łatwość uprawy - nie powinna ona sprawić problemów nawet początkującemu ogrodnikowi o ile spełni on naprawdę podstawowe zasady dotyczące uprawy. Do wad możemy zaliczyć fakt, iż jak wszystkie bromeliowate bilbergia kwitnie tylko raz w swoim życiu. Jednak tak jak inne rośliny z tej rodziny po kwitnieniu wypuszcza z łatwością boczne odrosty, które po rozrośnięciu nacieszą nasze oczy nowymi kwiatami.
Bilbergia swą nazwę nosi na pamiątkę szwedzkiego botanika - Gustafa Johana Billberga, który opisał wiele gatunków roślin. Jeśli po łacińskiej nazwie jakiejś rośliny spotkamy skrót Billb. - oznacza to, że mamy do czynienia z gatunkiem opisanym właśnie przez Bilberga.
Zależnie od gatunku i odmiany zwodnice mają różną wielkość, barwę i kształt, jednak zdecydowana większość z nich dorasta do wysokości 30-60 cm wysokości. Liście lekko skórzaste są częściowo zwisłe, przy łodydze zaś tworzą formę rozety - w rozwidleniach między liśćmi gromadzi się woda opadowa dostarczając roślinie niezbędnej wilgoci, zwłaszcza gdy rosną na drzewach i nie mają styczności z ziemią i muszą wodę gromadzić od opadu do opadu. Liście mają na brzegach haczykowate kolce. W swoim naturalnym środowisku - wilgotnych lasach tropikalnych, bilbergie zazwyczaj rosną jako epifity, czyli w rozwidleniach gałęzi bądź osadzonych w zagłębieniach resztkach organicznych czerpiąc wodę i składniki pokarmowe z powietrza, opadów, oraz opadłych liści itp. Często jednak także zakorzeniają się w ziemi - tak więc mamy tutaj dużą dowolność w wyborze podłoża. Może to być zarówno podłoże używane do storczyków, które też są epifitami, lub zwykła ziemia ogrodnicza. W każdym z tych przypadków system korzeniowy nie jest zbyt duży i głęboki, dlatego z powodzeniem możemy uprawiać bilbergie w płaskich, niedużych doniczkach. Osobiście uprawiam zwodnicę w typowej ziemi ogrodniczej i roślina zdaje się być w dobrej kondycji.